Plan podziemi.
Opowieść Gołębia z Poznania.
Na początku był tylko pomysł zrobienia pierwszego dokładnego planu podziemi. Od dłuższego czasu irytowało nas, że mimo iż powszechnie uważa się że system podziemny jest już znany (co nie było i nie jest prawdą nawet do dnia dzisiejszego), nie ma żadnego dobrego planu. A właściwie co plan to wszystko inaczej. Tu zakręt pod takim kątem, tu pod innym, tu na planie linia prosta a w rzeczywistości delikatny łuk... Próbujesz kolejne plany nakładać na mapy topograficzne a tu ciągle wszystko się rozłazi. Niby ?znawców? od cholery, a dobrego planu jak nie było tak nie ma. W końcu irytacja sięgnęła zenitu i przyszedł czas na podjęcie męskiej decyzji - robimy własny plan podziemi MRU!!!.