Krzysztof ?Hrabia? Kosel.

W dniu 15 października 2010 dotarła do nas informacji o śmierci Krzyśka Kosela. Napisanie o Hrabim, że był osobą powszechnie uwielbianą byłoby hipokryzją jednak przemilczenie śmierci Człowieka, który był jednym z nas, bo tego, że był Bunkrowcem nie można mu odmówić, byłoby również obłudą.

Hrabia Kosel zagubił się w swoim życiu, miał zbyt dużo problemów i niestety nie dawał sobie z tym rady.

Jednak interesował się fortyfikacją i chodził po ?dołach? już w czasach, gdy sporej części użytkowników naszego Forum nie było jeszcze na świecie. Należał do najstarszej ekipy Bunkrowej.

Na pewno był społecznikiem. W zamierzchłych latach 80-tych ubiegłego wieku był założycielem Łódzkiego stowarzyszenia miłośników fortyfikacji ?Labirynt?. Stowarzyszenie to w zmienionej co prawda formie działa do dnia dzisiejszego. Krzysztof Kosel był też prezesem jednej z sekcji PTTK. Jego działalność przyczyniła się do pozyskania przez grupę miłośników architektury obronnej obiektów w Jeleniu.

O Hrabim można napisać jeszcze bardzo dużo. Przykładowo jedna z wielu historyjek ? jest rok bodaj 1989, na tzw. koszary przyjeżdża Milicja. Jeden z funkcjonariuszy biorąc do ręki dowód Kosela: - O! To słynny Pan Hrabia! Witamy?, Na co Hrabia odpowiada: - No, że jestem wprawdzie lepiej od Panów ubrany to od razu hrabia?

Tak, więc wiele osób z Bunkrowego światka ma sporo wspomnień dotyczących Krzyśka, są wspomnienia lepsze i gorsze?. Starajmy się pielęgnować pamięć o tych lepszych?

Pokój Jego duszy!