No to se napisze że właśnie wróciłem z tzw osiedla było co było, to już każdy sobie może dokończyć tą opowieść, jak konger napisał na księdze że strat nie było, u nas też nie było, fakt faktem że zlotu też nie było i rekonstrukcji tym bardziej, no ale było ciekawie. Pozdrowionka dla wszystkich niezalogowanych. :p
Z przykrością zawiadamiam,że urlop szybkimi krokami zbliża się do końca... Część optymistyczna tego obwieszczenia to taka,że od piątku tj.10.06. będę z powrotem mna regularnym co trzydniowym("pracowym") łączu.Oj powiem Wam,że brakuje bunkrowcowego klimatu ,brakuje
P.S.Jaras,zgodnie z Naszą umową....pamiętam o wszystkim ... Coś będzie...ale o tym w piątek....
Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 506 Skąd: Drossen, Warszawa
Wysłany: Wto Cze 07, 2005 12:20 pm
Czekamy z niecierpliwoscia n powrot na stan online...co niektorzy maja dopsze choc co trzy dni maja dostep a ja musze zukac jakowych kafejek zebyc byc choc czesciowo na czasie zeby wiedziec cos sie dzije...
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach