Forum Bunkrowiec.com.pl forum bunkrowca i ludzi związanych z fortyfikacja fotografia i podróżami
Dla wszystkich - Polska Pismem i Mową
scheik69 - Czw Cze 23, 2005 11:16 pm Temat postu: Polska Pismem i Mowąkto to widział zeby uzywac jakichs stopni Oberstgruppenführer und Generaloberst!!!!!!!!! A co to? Już polskich stopni nie ma??????? Pułkowink generał major kapral to brzydko brzmi????? Wstydzicie sie polskeigo jezyka ze uzywacie niemieckich nazw pod swoimi nikami?????? WSTYD!!!!!!!! BDB i PDP (bunkry dla bunkrowców i Polacy dla polskości)Malasek - Pią Cze 24, 2005 3:20 pm NIEMICKIE, FASZYSTOWSKIE BUNKRY WON Z POLSKIEJ PIASTOWSKIEJ ZIEMI!!!
A tak poważnie to niemieckie stopnie są do 1000 postów, potem są już inne.Mości - Sob Cze 25, 2005 9:46 am A "Landsberg" brzmi bardziej polsko?Zajeżdża mi tu skrawkiem hipokryzji ze strony kolegi Sheika69.Urok portalu taki a nie inny .A może tylko chodzi o kolejne wskrzeszenie aferki tematycznej?Dla mnie wątek pozbawiony zasadności komentowania Anonymous - Sob Cze 25, 2005 1:09 pm Temat postu: Polskie" Landsberg " Popieram kolege Mości. Nie bede tego komentował. Pozdrawiam~norris - Sob Cze 25, 2005 3:23 pm na pewno jest to tez w formie zartu wiec nie ma co sie oburzaćMości - Sob Cze 25, 2005 4:32 pm Też nikt się nie oburza Nasze insygnia też są formą żartu i odreagowania szarości codziennego życia pwz - Wto Lip 05, 2005 9:22 pm A jak chce sie mieć polskie stopnie wojskowe to do armi sie trzeba zapisać! Forum to forum Mości - Czw Lip 07, 2005 10:10 am Zgadza się.A jeszcze lepiej to po prostu odsłużyć swoje w armii Wtedy będzie miał ów ktoś wspomnienia "swoich" stopni i osiągnięć na poligonowym polu Skoczek - Czw Lip 07, 2005 8:32 pm a ja też Malasiowi już proponowałem wprowadzenie na to Forum polskich stopni, ale nic z tego Giermańce budut dalsze Malasek - Śro Lip 20, 2005 8:46 am Moze potem te wyzsze beda polskie a tak poza tym to dokladnie - polskie mozna jeszcze otrzymac takie naturalne, prawdziwe jak kto chce - MON czeka.goral - Śro Lip 20, 2005 9:49 am Ale generałów nie biora..wiec mnei nie chcieli..heheMalasek - Śro Lip 20, 2005 10:06 am Po kiego maja brac Bunkrowcow do armii... i tak juz armia jest dostatecznie zdemoralizowana. goral - Śro Lip 20, 2005 10:07 am nio tak...armia ma juz dosc problemoow..:DSkoczek - Czw Lip 21, 2005 11:39 am Malasek w wojsku to by były jaja Malasek - Czw Lip 21, 2005 4:47 pm Odezwal sie ten co byl...Mości - Pią Lip 22, 2005 8:01 am Ja tam swoje odsłużyłem.Mało tego,poszedłem sam-na ochotnika I było miło!!Stąd ja polecam!Rok zabawy!Malasek - Pią Lip 22, 2005 9:20 am Mozna isc ale po co? Znam takich co odwalili 2 lata a i jednego co byl 4 lata bo mu jeszcze stan wojenny doszedl.Mości - Pią Lip 22, 2005 12:57 pm z mojej strony to dla zabawy Gratisowe wakacje,poligony,podwodny świat....czy będąc w cywilu miałbym możliwośc wejścia do tuneli technologicznych pod terenem jednostki w Lęborku.....?ja swojego czasu w woju nie żałuję Każdy ma wybór.Malasek - Pią Lip 22, 2005 1:14 pm Zgadzam sie, jak trafiles do dobrej jednostki to OK, ale w zdecydowanej wiekszosci ci ktooorzy byli moowia ze nauczyli sie w wojsku pic, palic, krasc no i oczywiscie zamiatac podlogi, obierac ziemniaki i kopac dolki.Mości - Pią Lip 22, 2005 2:36 pm Pojawiająca się kwestia deprawacji przez wojsko...Powiem tak,jak kogoś mogło stoczyć na złą drogę to to nie tyle świadczy o "złym wojsku" tylko o słabości jednostki ludzkiej,która do niego trafiła.Człowiek słaby,bez swojego zdania (częstokroć z wygodnictwa...)tłumaczy swój brak charakteru presją otoczenia itp.Na moje:jak ktoś zna swoją wartość ,to mu żadne idiotyzmy nie zaimponują i zawsze będzie miał swój dystans do otoczenia.Nie paliłem przed i po też nie Malasek - Pią Lip 22, 2005 2:57 pm Zgadzam sie ale chodzi mi zwlaszcza o to ze wiekszosc moich znajomych niczego wartosciowego sie w armii nie nauczyli.